Redakcja Polska

"Foreign Policy" o zaletach powołania sojuszu Polski i Ukrainy - struktury na wzór unii polsko-litewskiej

27.03.2023 11:23
Z koncepcją powołania w obecnych czasach silnego sojuszu polsko-ukraińskiego - struktury na wzór unii polsko-litewskiej - wystąpił w niedzielę amerykański magazyn "Foreign Policy". "Unia polsko-ukraińska stałaby się drugim co do wielkości krajem w UE i prawdopodobnie jej największą potęgą militarną, stanowiąc więcej niż wystarczającą przeciwwagę dla tandemu francusko-niemieckiego - czego tak bardzo brakuje UE po Brexicie" – spekuluje magazyn.  
Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Rzeszowie
Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w RzeszowieTwitter/Andrzej Duda

"FP" przypomina, że unia obejmująca też duże obszary dzisiejszej Białorusi i Ukrainy pomogła przyłączyć rozległe tereny Europy Wschodniej, w tym ziemie dawnej Rusi Kijowskiej, do zachodniego chrześcijaństwa. Odpowiadała też na obawy o zagrożenie ze strony Krzyżaków.

"Rzeczpospolita polsko-litewska stała się jednym z największych państw w Europie i fascynującym laboratorium zarządzania politycznego, szczegółowo badanym przez ojców założycieli Stanów Zjednoczonych. Po upadku dynastii Jagiellonów przekształciła się w monarchię elekcyjną, podobną do włoskich miast-państw, ale działającą na znacznie większą skalę" – podkreśla amerykański magazyn.

Wyszczególnia zalety związku poczynając od parlamentarnej zasady jednomyślności, tolerancji religijnej i wolności, jaką cieszyła się szlachta, w odróżnieniu od absolutystycznych monarchii Europy Zachodniej.

Potęga i przeciwwaga

"Co by było, gdyby podobne rozwiązanie polityczne było dostępne w obliczu problemów, z którymi borykają się dziś Ukraina i Polska?" – zastanawia się "FP".

Twierdzi, że za unią polityczną między obu krajami nie przemawia nostalgia, ale wspólne interesy. "Z pewnością, ze względu na cztery wieki wspólnej historii w ramach Rzeczypospolitej Obojga Narodów, znaczna część dzisiejszej Ukrainy (i Białorusi) ma o wiele więcej wspólnego ze swoją przeszłością z Polską niż z Rosją, niezależnie od twierdzeń rosyjskich propagandzistów, że jest inaczej, i niezależnie od faktu, że relacje te były często bardzo skomplikowane" – przekonuje amerykański magazyn.

"Obydwa kraje stoją w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. Dziś Polska jest członkiem UE i NATO, a Ukraina pragnie dołączyć do obu organizacji - nie inaczej niż niegdyś Wielkie Księstwo, które chciało stać się częścią głównego nurtu schrystianizowanej Europy. Nawet jeśli wojna Ukrainy z Rosją zakończy się zdecydowanym zwycięstwem Ukrainy i wyparciem sił rosyjskich z kraju, Kijów czeka potencjalnie kilkudziesięcioletnia walka o wejście do UE, nie mówiąc już o uzyskaniu wiarygodnych gwarancji bezpieczeństwa od Stanów Zjednoczonych" – ocenia "FP".

Snuje wyobrażenia, co by się stało gdyby po zakończeniu wojny Polska i Ukraina stworzyły wspólne państwo federalne lub konfederacyjne, łącząc politykę zagraniczną i obronną oraz niemal natychmiast wprowadzając Ukrainę do UE i NATO.

"Unia polsko-ukraińska stałaby się drugim co do wielkości krajem w UE i prawdopodobnie jej największą potęgą militarną, stanowiąc więcej niż wystarczającą przeciwwagę dla tandemu francusko-niemieckiego - czego tak bardzo brakuje UE po Brexicie" – spekuluje "FP".


PAP/dad

Analitycy ISW: wojna będzie trwać tak długo, jak Putin wierzy, że może pokonać Ukrainę

27.03.2023 09:53
Inwazja Rosji na Ukrainę będzie trwać tak długo, jak Władimir Putin wierzy, że może działaniami militarnymi narzucić Ukrainie swoją wolę lub zmusić ją do zaprzestania walk w sytuacji, gdy Zachód ją porzuci - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Brytyjczycy przeszkolili ukraińskich czołgistów. Mogą wziąć udział w wiosennej kontrofensywie

27.03.2023 10:40
Ukraińskie załogi zakończyły szkolenia na przekazywanych przez Wielką Brytanię czołgach Challenger 2 i wróciły do kraju, aby kontynuować walkę z rosyjską inwazją - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.